Luty - urodzinowa niespodzianka

Dziś w naszej grupie były nietypowe urodziny ... Nie dość że troje dzieci obchodziło swoje święto w tym samym dniu to na dodatek rodzice Tosi postanowili przygotować niespodziankę dla swojej córci i jej kolegów i koleżanek z grupy.

Do dzieciaków przyjechał Pan Marcin ze Zwierzakolubów z ciekawymi okazami. Radości nie było końca. Widać, że Pan Marcin nie tylko lubi ale kocha zwierzęta przekazał nam mnóstwo informacji dotyczących zwierząt. Na początek przywitała nas Bożenka - piękny i delikatny gekon lamparci, który nie lubi jak sę ją dotyka w okolicach głowy. Następnie wypęłzła największa europejska jaszczurka beznoga czyli żółtopuzik bałkański. Następnie przedstawił się dzieciom Pierre, bardzo przyjaźnie nastawiona agama brodata, która kiwając głową pokazała, że bardzo jej się u nasnpodoba :) Kolejnym okazem był pyton królewski - Marta, która przytulała się do większości dzieci :) Później Pan Marcin pokazał dzieciom pająka ptasznika ale chyba nikomu nie przypadł do gustu, w przeciwieństwie do jeża pigmejskiego - Pinto :). Na koniec przedstawiły się w pełnej kraszie kuzyni patyczaków - straszyki.